W sobotę 27 września 2014 roku o godzinie 9.00 spotkaliśmy się przy starej przeprawie promowej koło miejscowości Janowo (na przeciwko miasta Gniew). Na miejsce zbiórki stawiło się dwunastu klubowiczów. Każdy po cichu liczył na złowienie troci, które trafiają się na tym odcinku, ponieważ po drugiej stronie znajduje się ujście rzeki Wierzyca, a wiadomo, iż trocie wchodzą do niej na tarło. Niestety, troci nikt nie złowił, ale za to trafiło się kilka około wymiarowych szczupaczków, kilkanaście okonków i czterdziestak" kleń, złowiony przez Kol. Leszka Sawicza.
Wędkowanie zakończyliśmy o godzinie 16,30 i wspólnie udaliśmy się do "Zaułku" w Benowie, gdzie zarezerwowany był nocleg. Benowo, to wioska, która leży w pobliżu Białej Góry, około 3 kilometrów od Wisły. Nasza baza mieściła się w zaadaptowanym budynku starej szkoły. Obiekt położony jest pięknie, na krawędzi Puszczy Sztumskiej. Po przyjeździe rozlokowaliśmy się po pokojach. Jak na niewygórowaną cenę za pobyt, warunki były zaskakująco dobre. Wieczorem zasiedliśmy w miłej atmosferze przy ognisku. Były żarty i dowcipy, bez żadnej nici złośliwości, czy zawiści. Do tego dobra kiełbasa z rożna i różnego rodzaju napoje. Na prawdę było bardzo sympatycznie. Rano spotkaliśmy się wspólnie w kuchni przy stole na śniadaniu. Po posiłku część klubowiczów wróciła od razu do domu, ale niektórzy udali się na dalsze wędkowanie w Wiśle. Do zobaczenia, miejmy nadzieję - na równie udanej wyprawie.
Robert K
